Obserwatorzy

niedziela, 25 maja 2014

Czy rozmiar ma znaczenie??

Cóż.... tytuł trochę przewrotny... ale taki właśnie ma być. Bo będąc osobą XXL często się zastanawiam, czy to jaki, my kobiety rozmiar nosimy ma tak naprawdę znaczenie? Czy ideały piękna z TV faktycznie uznawane są za piękne, przez przeciętnego posiadacza chromosomów XY? A może to rubensowskie kształty są pożądane?


Myślę, nad tym tematem od .... hmmm... od kiedy zaczęłam się rozglądać za facetami. I wiecie co myślę? Może to pragmatyczne, ale każda kobieta jest piękna. Wszystko zależy od naszej pewności siebie, tego jaką aurę wokół siebie roztaczamy, od tego jak wyglądamy- ale nie mówię tu o figurze.

Doprawdy nie rozumiem dziewczyn, które mimo nadliczbowych kilogramów siedzą w domu, z tłustymi włosami, chodzą w ubraniach przypominających worki pokutne i użalają się nad sobą. Wcale się nie dziwię, że faceci nie ustawiają się do nich w kolejce, chodź by miały najlepszy charakter na świecie....nie ma co ściemniać:

FACECI TO WZROKOWCY
Wiec aby przyciągnąć uwagę, należy wyglądać. Dobrze dobrane do figury ciuchy podkreślające atuty a maskujące mankamenty, makijaż podkreślający walory twarzy, zadbana fryzura i pazurki na pewno nie zaszkodzą, a zdecydowanie dodają pewności siebie.
Każda kobieta, która podkreśla swoje atuty i zna swoją wartość, będzie w stanie poznać potencjalnego partnera.... czy coś z tego będzie, to już inna historia ;-)
Strasznie wkurza mnie fakt postrzegania osób z nadliczbowym ciałkiem jako leniwych. Bo często takie osoby były by w stanie swoim powerem obdzielić pięć szczypiorków. Zdecydowanie ocenianie po pozorach jest najbardziej irytujące, jeśli jest się osobą nadstandardową ;-)
Wygląd więc ma znaczenie, ale bardziej w kontekście zadbania o swój wygląd, higienę i estetykę- odnosi się to zarówno do kobiet jak i do mężczyzn. I na to powinniśmy zwracać uwagę, ponieważ każda szczupła laseczka może się roztyć.... a każda XXL może stracić kilka kilogramów, a to czy o siebie dbamy i potrafimy podkreślać swoje atuty zostaje z nami do końca życia.

Ideał? Ideałów nie ma... ale jak to mówią: kobieta bez krągłości są jak jeansy bez kieszeni....niby wszystko ok, ale nie ma co z rękami zrobić ;)

Sylv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz